środa, 2 kwietnia 2014

A.A. Milne "Kiedy byliśmy bardzo młodzi"

Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Listonosz zrobił nam (mnie i synkowi) niespodziankę: akurat dzisiaj pojawił się z przesyłką, którą okazała się książka z wierszami A.A. Milne. Tak, tak - tata Krzysia, który ożywił zabawki swego synka, pisał nie tylko opowieści prozą o sympatycznym pluszowym misiu. Co więcej, nie zawęził swej poetyckiej działalności wyłącznie do Puchatkowych (czy innych postaci ze Stumilowego Lasu) mruczanek czy śpiewanek. Tworzył również inne wiersze: czy to dedykowane swojemu synkowi, czy dzieciom w ogóle. Cudowny ich zbiór znalazł się w tomie "Kiedy byliśmy bardzo młodzi".

Wydawnictwo Egmont stanęło na wysokości zadania. Książka zachwyca... Począwszy od rozmiarów, przez papier kredowy, na oprawie graficznej (i typograficznej) kończąc. Jeśli doliczymy przyjemne tłumaczenie Michała Rusinka (sekretarza naszej zmarłej noblistki, obecnie prezesa Fundacji Wisławy Szymborskiej) - wraz z konsultacjami jego pięcioletniej córeczki Natalki - oraz genialne ilustracje Ernesta H. Sheparda... Magia. Ucieszyłam się jak dziecko, że książka wpadła w nasze ręce. I to przy takiej okazji! Wspaniałe świętowanie...

Z książką na kilku zdjęciach pozowała Misiułka* syna. Zgrała się w ten sposób z Kubusiowymi przygodami, jeśli wspomnimy polskie tłumaczenie angielskiego Winnie-the-Pooh: brzmiało ono Fredzia Phi Phi. Z kolei imię Winnie Krzysiowa maskotka zawdzięcza niedźwiedzicy, która je nosiła. Niedźwiedzicy-maskotce brytyjskich żołnierzy, przez jakiś czas zamieszkującej londyńskie ZOO, w którym zobaczył ją mały Christopher Robin. Należy dodać, że zarówno w wersji oryginalnej, jak i polskiej, pluszowy misio nigdy nie występował w roli żeńskiej, choć nosił żeńskie imię (A.A. Milne zawsze też stosował zapis całościowy Winnie-the-Pooh).

* Misiułka to określenie mojej siostry. Miała ona w dzieciństwie ukochaną maskotkę-przytulankę, którą była pewna pani miś. Imienia jako takiego nie otrzymała, Pani Miś brzmiało zbyt poważnie, została więc mianowana... Misiułką właśnie ;).



















A. A. Milne (ilustracje: E.H. Shephard), Kiedy byliśmy bardzo młodzi, Wydawnictwo Egmont, Warszawa 2013, 96 s.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz